Takie bezy to nie lada gratka dla każdego miłośnika czekolady. Chrupiące, słodkie otoczenie rozpływającego się w ustach kremu. Palce lizać! Choć pieczenie bezy nie wydaje się trudne, warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów, które mogą zaważyć na idealnym wyglądzie Twojego deseru.
Jak ubić białka, by były sztywne?
Aby bezy powstały bez komplikacji, zwróć uwagę na to, by białka ubić dokładnie i na sztywną pianę. Od tego bowiem zależy los Twojego deseru. Zatroszcz się szczególnie o:
- czysty mikser - to podstawa, ponieważ brudnymi trzepaczkami białka łatwo zniszczyć;
- czysta misa - podobnie jak z mikserem, tu również trzeba zadbać o to, by żadne drobinki nie przedostały się do białek;
- Wzbogacenie białek szczyptą soli - ubijanie pójdzie sprawniej, gdy szczyptę soli dodasz do białek jeszcze przed rozpoczęciem pracy.
Po czym poznasz gotową pianę?
Dobrze ubite białka nie wypadną łatwo z miski. Chcesz sprawdzić czy piana jest już gotowa do dalszej pracy? Przechyl lekko miskę pod różnym kątem i sprawdź, czy nic nie spływa. W wersji dla odważnych: możesz odwrócić naczynie do góry dnem - jeśli nic nie wyleci, formuj bezy i umieścić je w piekarniku. Nie będzie żadnych przykrych niespodzianek.
Bezy z czekoladą, nie tylko białą
Bezy smakują świetnie w każdej postaci i z dodatkiem różnych smaków czekolady w kremie. Jeśli jesteś fanem czekolady gorzkiej, nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z jej dobrodziejstw. Gdy połączysz ją dodatkowo z kakao, Twój deser będzie jeszcze bardziej czekoladowy. Nie umiesz zdecydować się na jeden smak czekolady? Zrób więcej wariantów kremu i przełóż nimi swoje bezy. Bezy z kakao, bezy z czekoladą gorzką, białą, mleczną - będą smakować również pysznie!
Bezy z kremem - przechowywanie
Chcesz zrobić bezy przed większą uroczystością lub spotkaniem? Schowaj suche ciasteczka w szczelnym pudełku i przechowuj przez kilka dni. Pamiętaj jednak, by nie dodawać do nich żadnych dodatków. Jeśli zdarzyło Ci się przechowywać bezy, z pewnością wiesz, że od wszelkiego nadzienia czy kremu miękną. By cieszyć się smakiem i kruchością, robiąc bezy czekoladowe "na póżniej", przechowuj osobno ciastka i krem.
Komentarze