Francuskie crème brûlée
0
4 godz. 20 min
4 porcje
Średnie
Ciasta i desery

Francuskie crème brûlée

Delikatny, puszysty i bardzo karmelowy – francuski crème brûlée to jeden z tych deserów, który zachwyca wyrafinowaniem mimo prostoty. Zastanawiasz się, w jaki sposób go przyrządzić? Poznaj nasz sprawdzony przepis i zainspiruj się!

Produkty użyte w tym przepisie (1) Kup online

Lista składników 7

Przygotowanie

Podobał Ci się ten przepis?

Warto wiedzieć

 Crème serwuj natychmiast po przypaleniu cukru. W tym deserze ważne jest, by podawać go stosunkowo szybko po etapie karmelizacji. Chrupki wierzch to jego istotna część, dlatego nie zwlekaj – karmel z czasem zmięknie Dołóż na bok porcję lodów waniliowych i gotowe!

Ten klasyczny, francuski deser, mimo że składa się z kilku składników, może być prawdziwym kulinarnym wyzwaniem, nawet dla osób, które są doświadczone w kuchni. Niech Cię to jednak nie odstrasza – kilka prób, a opanujesz tę recepturę do perfekcji.

Co więcej, mamy dla Ciebie prawdziwą kulinarną petardę. Koniecznie przeczytaj opis do końca, bo przygotowaliśmy dla Ciebie przepis na crème brûlée prosto od mistrza francuskiej kuchni.

 

Z czym podawać francuski crème brûlée?

Deser crème brûlée jest wyjątkowo smaczne samo w sobie. Możesz jednak spróbować nieco urozmaicić tę recepturę, jeśli chcesz zaskoczyć gości. Z czym można podać francuski krem, jeśli nie z lodami? Sprawdź nasze propozycje.

Dobrym pomysłem będzie podanie tego ciepłego deseru w towarzystwie musu malinowego lub truskawkowego czy delikatnym obsypaniu karmelu wiórkami Czekolady Gorzkiej Klasycznej E.Wedel, skórką otartą z pomarańczy lub czubatą łyżeczką suszonej lawendy. Te detale nadadzą smakowi deseru wielowymiarowości. Może się przydać także obok coś chrupiącego, jak Grissini czy sezamowy Tuile.

 

O czym pamiętać, przygotowując crème brûlée?

Jak możesz przeczytać w naszej poradzie, warto pamiętać o:

  • dobrym schłodzeniu kremu jajeczno-śmietankowego przed nałożeniem cukru i karmelizacją – krem ma być kontrastem temperaturowym dla chrupkiego karmelu na wierzchu;
  • nałożeniu jedynie cienkiej warstwy cukru – zbyt gruba może nie pozwolić na uzyskanie pożądanego poziomu chrupkości;
  • pilnowaniu kremu podczas pieczenia – istotne jest zarówno zachowanie relatywnie niskiej temperatury, jak i niedopuszczenie do zbrązowienia skorupki crème brûlée.

To deser, do którego potrzeba odrobiny cierpliwości oraz dużo miłości.

 

Jak skarmelizować cukier na crème brûlée?

Dwie opcje zostały już opisane w przepisie, ale warto go nieco rozwinąć. Jak to zrobić, żeby uzyskać idealnie chrupką skorupkę?

Pamiętaj:

  • brązowy cukier należy rozprowadzić cienką, równomierną warstwą po całej powierzchni deseru;
  • najlepiej sprawdzi się karmelizacja przy pomocy specjalnego palnika – przy jego pomocy wystarczy dosłownie kilka sekund, aby uzyskać doskonałą warstwę;
  • jeżeli nie masz palnika, po prostu rozgrzej do ok. 230-240°C piekarnik z funkcją grilla. Możesz w nim zapiec górę, stawiając kokilki na najwyższym poziomie. Ale uwaga! Całość nie powinna przekroczyć 30 sekund, ponieważ inaczej z kremu zrobi się… jajecznica.

Wypróbuj ten przepis i przekonaj się, jak oryginalny jest smak domowego crème brûlée. Smacznego!

 

Spór o creme brulee

Niestety niewiele wiemy o początkach tego deseru, jednak od lat trzy narody toczą spór o to, kto pierwszy wpadł na pomysł, by zrobić crème brulee.

Pyszny crème brulee znajduje się w licznych podaniach w historii kuchni hiszpańskiej, angielskiej i francuskiej. Jednak nabliższa prawdy jest wersja, że początki tego smakowitego deseru wywodzą się z Francji, a konkretnie od pewnego mistrza kuchni - François Massialota. Francuski mistrz kuchni już w 1691 roku umieścił w swojej książce kucharskiej przepis na crème brûlée.

Coś jednak musi być na rzeczy, bo wiadomo, że Massialot dużo podróżował. Odwiedził Londyn i wybrał się za Pireneje. Notował przepisy na to, czego kosztował. Prawdopodobnie to stanowiło podstawę do przygotowania francuskiego crème brûlée - podróże, inspiracje i pasja do gotowania.

Ale jest też inna historia.

Podobno młody książę - Filip Orleański - bardzo grymasił przy jedzeniu. Trudno było trafić w jego gust. Wielu próbowało, ale talerze i tak lądowały na podłodze.

Pewnego razu książę skarżył się, że jego deser – krem - jest zimny. Massailot wpadł na pewien pomysł. Przyłożył do talerza z kremem rozgrzane żelazo. W efekcie cukier na powierzchni się skarmelizował, a środek pozostał chłodny.

"Przypalony krem" - czyli dosłowne tłumaczenie słów crème brûlée - stał się przysmakiem niejednego dworu i od  tamtej pory cieszy się popularnością we współczesnych restauracjach. Tak deser inspirowany inspirowany oryginalnym przepisem mistrza Massailota już czwarty wiek gości na naszych stołach.

 

Czym mogę zastąpić laskę wanilii?

Jeśli akurat nie masz pod ręką laski wanilii, nie przejmuj się. Sięgnij po aromat waniliowy, który na pewno dostaniesz w każdym sklepie w dziale wypieków. W zamian możesz też dodać do kremu cukier waniliowy.

Jednak pominięcie wanilii wpłynie na smak deseru. Możliwe że zastępstwo świeżo zmiażdżonych ziaren wanilii przez aromat czy ekstrakt okaże się dla Ciebie niewystarczające. Wprawdzie nadadzą im waniliowy posmak, lecz będzie to jedynie namiastka aromatycznej zawartości ziarenek. Jeśli w Twojej okolicy nie możesz jej kupić, zamów online lub pomyśl o innych nutach smakowych, jak np. kardamon z pomarańczą.

Komentarze